Sezon motocyklowy 1...2.....3....START! Skoro go zaczęliśmy, pamiętajmy o kilku ważnych sprawach w pielęgnacji naszych “dwóch kółek”
Jak dbać o nasz jednoślad, żeby zachwycał urodą i nie sprawiał kłopotów w postaci kosztownych napraw? Poznajmy kilka prostych czynności, które warto wykonywać regularnie.
Prysznic. No nie do końca. Samochody możemy umyć szybko za pomocą myjki ciśnieniowej a motocykle? Lepiej oszczędzić im mocnych natrysków. Woda może dostać się do łożysk, rury wydechowej czy filtra powietrza. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie umycie ręczne przy użyciu WD40 Bike Cleaner . Możemy go stosować zarówno na powierzchniach lakierowanych, aluminiowych, chromowanych, gumowych i z tworzywa sztucznego. Proste prawda?
Nabłyszczanie. Lśniący motocykl będzie przykuwał uwagę każdego. Możemy użyć do tego szybkiego wosku syntetycznego i wypolerować mikrofibrą. Całość zajmie nam 10 minut a efekt utrzyma się... do kolejnego mycia😊 Ale spokojnie. Po nałożeniu takiego zabezpieczenia brud i kurz trudniej będą się osadzać, więc dłużej nacieszymy oko błyszczącym jednośladem.
Smarowanie. Pamiętajmy o regularnym smarowaniu łańcucha. Możemy do tego użyć smaru do łańcuchów motocyklowych. Tubka w cenie około 12zł wystarczy nam na cały sezon.
Hamulce. Przed sezonem należy zdemontować i wyczyścić zaciski hamulcowe. Wpłynie to na zmniejszenie ścieralności tarcz i klocków hamulcowych, a w efekcie czyste obręcze kół.
Opony. Regularnie kontrolujmy ciśnienie powietrza w oponach, najlepiej przed każdym wyjazdem. Czynnik ten w znaczącym stopniu wpływa na prowadzenie motocykla. Bezpieczeństwo to podstawa. Przy okazji można ocenić stan opon. A te w razie potrzeby możecie zakupić u nas😊